Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie w powiecie łowickim systematycznie wzrasta

Rafał Klepczarek
PKO BP zlikwidował oddział na Starym Rynku. To nie koniec redukcji
PKO BP zlikwidował oddział na Starym Rynku. To nie koniec redukcji fot. Rafał Klepczarek
Rośnie bezrobocie w powiecie łowickim. W tym tygodniu pracę straciło kilkunastu pracowników łowickiej jednostki wojskowej.

Mieszkańców powiatu zwalniały też łowickie oddziały banku PKO BP oraz Wojskowa Komenda Uzupełnień w Skierniewicach.

W łowickim pośredniaku zarejestrowanych jest 3.292 bezrobotnych, czyli o ponad 210 osób więcej niż rok wcześniej. Od 1 stycznia w łowickiej jednostce wojskowej przestało pracować 16 wartowników. Część z nich z powodu mało atrakcyjnych warunków nie skorzystało z oferty firmy ochroniarskiej Argus, która wygrała przetarg na ochronę bazy materiałowej w Łowiczu.

W łowickiej jednostce wojskowej do niedawna pracowało ok. 80 osób. Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło jednak decyzję o redukcji etatów w I Bazie Materiałowo-Technicznej w Toruniu, pod którą podlega jednostka WP w Łowiczu.

Płk. Eryk Hoffmann dowódca I BMT podjął decyzję o likwidacji oddziału warty cywilnej w Łowiczu. Pracę miało stracić 21 wartowników oraz portierka. Ostatecznie jednak wypowiedzenie cofnięto tej ostatniej, bo trzy osoby z administracji łowickiej jednostki przeszły do pracy w koszarach w Kutnie. - Przetarg na ochronę naszej jednostki w Łowiczu wygrała firma Argus, do której akces mogli składać wszyscy wartownicy, którzy dostali wypowiedzenia - informuje płk. Hoffmann. - Chęć pracy w Argusie zadeklarowało pięć osób.

Są to głównie emeryci, dla których praca w wojsku była zajęciem dodatkowym. Pozostali wartownicy szukają lepiej płatnej pracy i takiej, która będzie opierać się na umowie o pracę, a nie umowie zlecenie.

Dwie osoby pod koniec roku zwolniła też skierniewicka WKU. Redukcja, podobnie jak w przypadku łowickiej jednostki wojskowej, związana jest z wytycznymi MON.

Pod koniec roku pracę straciły trzy osoby w łowickich oddziałach PKO BP. Dwie kasjerki zostały zwolnione z likwidowanego oddziału banku przy Starym Rynku, a jedna z punktu obsługi przy ul. Podrzecznej. Odeszły one z pracy za porozumieniem stron. Redukcje miały charakter ekonomiczny, bo oddział przy Starym Rynku był nierentowny.

To jednak nie koniec zwolnień w bankowym molochu. PKO BP w całym kraju chce zwolnić aż 1.150 osób. Edyta Turkiewicz z biura prasowego warszawskiej centrali PKO BP nie jest jeszcze w stanie określić, ile osób straci pracę w Łowiczu.

- Zwolnienia te nie są związane z koniecznością oszczędności, bo co roku notujemy zwiększające się zyski, ale z podniesieniem efektywności pracy oraz wdrażaniem nowych technologii - zapewnia Edyta Turkiewicz.

- Ludzie boją się o pracę i mam nadzieję, że redukcje ominą nasz oddział, w którym pracuje ok. 40 0sób - powiedziała nam pracownika łowickiego PKO BP.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto