Puławscy doktorzy wszczepili pacjentowi protezę członka

Przeprowadzenie zabiegu było konieczne, bo, jak tłumaczyli doktorzy operujący 49-latka, nie było możliwości zastosowania innych metod leczenia, czyli podania leków lub zastrzyków. Mężczyzna chorował na priapizm, czyli tzw. przewlekły wzwód prącia, wskutek którego doszło u niego do trwałego uszkodzenia mechanizmu wzwodu. - Mogliśmy zastosować jedynie leczenie chirurgiczne, które opiera się na wszczepieniu sztucznej, najlepiej hydraulicznej, protezy prącia – wyjaśnia dr. Ireneusz Ostrowski, który prowadził operację.

Operacja chirurgicznego wszczepienia implantów w prącie nigdy dotąd nie była wykonywana w szpitalu na Lubelszczyźnie, a poza regionem zdecydowało się na nią tylko kilka ośrodków. Wszystko przez dość wysokie koszty silikonowego implantu, a także, potrzebną przy tego rodzaju zabiegach, zgodę funduszu na refundację: - Pacjentów, którzy potrzebują takiej operacji jest wielu, ale istnieje bariera finansowa. Cena protezy to ok. 25 000 zł. W Polsce procedura jest możliwa do wykonania, ale została dość nisko wyceniona. W tym wypadku leczenie dotyczy dość młodego mężczyzny więc liczymy że koszty zostaną refundowane – wyjaśnia dr n. med. Janusz Ciechan, ordynator oddziału urologii i onkologii urologicznej w puławskim SPZOZ.

49-latek był operowany w miniony piątek. Zabieg trwał 3 godziny. Przeprowadzał go dr. Ireneusz Ostrowski z puławskiego SP ZOZ, a merytorycznym wsparciem służył mu dr. Christopher Llorens. Po operacji chory będzie mógł wrócić do pełnej sprawności: - Kiedy pacjent będzie chciał usztywnić prącie przepompowuje płyn do cylindrów protezy umiejscowionych w ciałach jamistych prącia. Płyn fizjologiczny przemieszczany jest z odpowiedniego zasobnika znajdującego się w podbrzuszu. Kiedy z kolei chce zwiotczyć prącie uruchamia zastawkę dzięki której płyn z ciał jamistych przepływa do wspomnianego zbiornika - rezerwuaru i dochodzi do zwiotczenia. – wyjaśnia dr. Ireneusz Ostrowski.

Bądź na bieżąco! Polub nas na Facebooku!

Jak zaznacza ordynator oddziału, na którym przeprowadzono operację, dr. n. med. Janusz Ciechan, wielu pacjentów wciąż oczekuje na zabieg wszczepienia protezy: - Duża grupa pacjentów jest po radykalnych prostatektomiach, czyli usunięciu prostaty z powodu raka. W zależności od operacji, od 20 do nawet 80 procent ma później problem z erekcją i jest niezdolna do odbywania stosunku. - Jeśli nie reagują na inne metody leczenia mogą mieć wszczepiany implant – tłumaczy ordynator.

Choć to pierwsza tego rodzaju operacja w puławskim SP ZOZ, na oddziale urologii przeprowadzane były m.in. operacje wszczepiania implantów zwieraczy cewki moczowej. W przeszłości szpital przeprowadził także udaną operację całkowitej rekonstrukcji prącia: - Dwóch pacjentów z przyczyn urazowych doznało całkowitego oskalpowania prącia. Wykonaliśmy operację rekonstrukcji prącia z wykorzystaniem płatów skóry pobranych dermatomem. Nie było powikłań, pacjenci są bardzo zadowoleni z efektu kosmetycznego i funkcjonalnego. Wrócili bowiem do pełnej sprawności seksualnej – nie ukrywa dr. Ostrowski.