W kwietniu ubiegłego roku teren Starej Rzeźni został kupiony przez firmę Vastint Poland. Deweloper zapowiadał przekształcenie historycznego kwartału miasta w wielofunkcyjny obszar z miejscami do pracy, mieszkaniami oraz ogólnodostępną przestrzenią publiczną. Obiecywał także zachowanie postindustrialnego stylu dawnych zakładów.
– Na terenie nieruchomości zachowały się zabudowania z przełomu XIX i XX wieku, m.in. hala główna, kotłownia, maszynownia, wieża wodna, z których część po rewitalizacji będzie stanowić atrakcyjną, centralną część nowej dzielnicy
- tłumaczył w ubiegłym roku Roger Andersson, dyrektor zarządzający Vastint Poland.
Sprawdź też:
Wiadomo już, że miasto do końca roku chce wydać inwestorowi decyzję o warunkach zabudowy. Przedstawiciele Vastint nie chcą na razie zdradzać szczegółów inwestycji, ale w środę podczas posiedzenia Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji przedstawili radnym oraz mieszkańcom koncepcję zagospodarowania Starej Rzeźni. O takie spotkanie od ponad miesiąca zabiegała Rada Osiedla Stare Miasto, którą zaniepokoiła informacja o możliwości organizowania na tym terenie imprez masowych.
Jak ma zatem wyglądać przestrzeń Starej Rzeźni? – Tak, jak zapowiadano będzie to mix funkcji mieszkaniowych, biurowych oraz społecznych. Zostaną zachowane historyczne budynki z żółtej cegły, ma pojawić się również miejsce na gastronomię, targowisko, przedszkole, czy salę koncertową. Całość będzie otwarta, ale inwestor chce wykluczyć ruch samochodowy – mówi Łukasz Mikuła, poznański radny i przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji.
W całym kompleksie ma powstać około 500 mieszkań, a także parking podziemny na tysiąc samochodów. Kontrowersje może jednak wzbudzać wysokość zabudowy, bowiem deweloper chce postawić nawet 6-7 piętrowe budynki.
Sprawdź też:
Radykalnie ma zmienić się także otoczenie Starej Rzeźni. Ulica Grochowe Łąki zyska, zgodnie z koncepcją, charakter berliński. – Z zielenią, knajpkami, działającymi zarówno od ulicy jak i Starej Rzeźni – tłumaczy Tomasz Dworek z Rady Osiedla Stare Miasto. Planuje się również stworzenie tzw. Nowej Bożniczej. – Jesli miasto pozyska tu grunty,deweloper zyska widok na park, który utworzony zostanie w stronę Wzgórza Wojciecha – zwraca uwagę T. Dworek. W tych miejscach planuje się uspokojenie ruchu samochodowego.
Wiceprezydent Poznania Bartosz Guss przyznaje, że prezentację Vastint Poland ocenia wysoko, bowiem inwestor od samego początku ściśle współpracuje z miastem. – Z ogromnym pietyzmem podchodzi do zabytków, dodatkowo chce powstania przestrzeni otwartej i przyjaznej dla wszystkich mieszkańców Poznania – stwierdza zastępca Jacka Jaśkowiaka.
Radni osiedlowi mają jednak obawy dotyczące liczby inwestycji mieszkaniowych w okolicy. – Obok inwestycje prowadzi Wechta, czy Echo Investments. W przeciągu kilku lat pojawi się około 20 tysięcy mieszkańców. Przy zmniejszonej przepustowości ul. Garbary, gdzie pojawi się tramwaj, może nas czekać paraliż komunikacyjny – podsumowuje T. Dworek.
POLECAMY:
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?