W związku ze śmiertelnym potrąceniem 16-letniej dziewczyny na przejeździe kolejowym w Dęblinie, 47-letni dróżnik który pełnił tam swoje obowiązki, został tego samego dnia zatrzymany przez policję. We wtorek prokuratura rejonowa w Rykach postawiła mu zarzut, umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
- Mężczyzna pełniąc służbę dróżnika na przejeździe kolejowym o nazwie „ Wisła”, uniósł zapory rogatek podczas odbywającego się ruchu pociągów. Umożliwił w ten sposób przejazd co najmniej dziesięciu samochodów oraz rowerzystki przez torowisko. Naruszył tym jednocześnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, nieumyślnie doprowadzając do potrącenia rowerzystki przez pociąg pośpieszny relacji Kołobrzeg – Kraków. Rowerzystka w wyniku doznanych obrażeń poniosła śmierć na miejscu - czytamy w komunikacie rzecznika prasowego prokuratury okręgowej w Lublinie.
47-letni dróżnik, Józef G. przyznał się do postawionego mu zarzutu i odmówił składania zeznań. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 7:30 na strzeżonym przejeździe kolejowym w Dęblinie. Pod kołami pociągu zginęła 16-letnia rowerzystka.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?