Można do tego miejsca dojść przez malowniczą łąkę (nie prowadzi tam właściwie żaden, oficjalnie wytyczony szlak, a drogowskazy są prowizoryczne). Potem schodzimy w dół, w stronę leśnej dolinki. Na miejscu zobaczymy wodospad na Potoku Brusienka oraz ruiny dawnego młyna wodnego (nadal można tam zobaczyć fragmenty rozbitego koła młyńskiego oraz różne, metalowe elementy). Całością zawładnęła dzika przyroda.
Sam wodospad ma około 2,5 metra wysokości. W tym malowniczym, trochę jeszcze dzikim zakątku Roztocza, wygląda pięknie, tajemniczo.
Nic dziwnego, że zwłaszcza w sezonie turystycznym nie brakuje tam turystów z aparatami fotograficznymi. Należy jednak w tym miejscu uważać, bo zejście do wodospadu jest strome (umieszczono tam jednak linę, która pomaga turystom zejść na wodę lub wspiąć się do góry).
Migracja i przemoc: Szwecja w kryzysie integracyjnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?