Ryki: Pobili, okradli ale policja ich złapała

W minioną niedzielę po południu mieszkaniec Ryk poinformował policję o tym, że wracając z jednej z ryckich pijalni został okradziony. Z jego relacji wynikało, że dzień wcześniej około godz. 19.00 wracał do domu po spożyciu kilku piw w jednej z ryckich pijalni. Na ul. Łukowskiej został zaatakowany przez dwóch nieznanych sprawców. Mężczyzna został przewrócony na ziemię i stracił przytomność. Ocknął się w zaroślach pobliskiego stawu. Powiadomieni przez anonimowego rozmówcę o bójce policjanci pojechali w okolice ul. Łukowskiej. Tam patrol zastał pokrzywdzonego, z którym wspólnie rozpoczęto poszukiwania sprawców. Sprawcy jednak oddalili się, a pokrzywdzony stwierdził, że nic mu nie zginęło.

Dopiero następnego dnia gdy nie mógł znaleźć portfela, przypomniał sobie o zdarzeniu z poprzedniego wieczora. W związku z tym zgłosił się a komendę. Policjanci odtworzyli wydarzenia z poprzedniego wieczora, przesłuchali świadków i udało im się zidentyfikować sprawców napadu.

Okazali się nimi 23 letniego Jakuba B. i 38-letniego Piotra K. Obaj mężczyźni są mieszkańcami Ryk, wielokrotnie notowani za przestępstwa kryminalne. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec obu sprawców środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sprawcom za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.