- Do pójścia do programu zmotywowali mnie moi przyjaciele, którzy słuchali mnie w internecie i powiedzieli, że warto spróbować. Ogólnie podczas castingu było super. Oczywiście było dużo stresu i nerwów, bo przede mną było sporo uczestników, którzy nie przechodzili do dalszego etapu. Mój występ się jednak spodobał i dostałem 4 razy "tak" od jurorów - tłumaczy Kacper. I dodaje: - Słowa jurorów były dla mnie bardzo ważne i bardzo dużo mi dały. Sprawiły, że czuję się pewniejszy i myślę, że teraz będzie mi łatwiej.
Po występie w X-Factor, chłopak zdradził jurorom, że ceni ich wszystkich, ale jego największą idolką jest Ewa Farna (zasiada w jury - red.) i jeździ na jej koncerty. Wokalistka podbiegła wtedy do Kacpra i przytuliła go na scenie. - Dostaję dużo wiadomości od fanów, którzy bardzo zazdroszczą mi tego co się stało, bo każdy marzy o takim przytuleniu przez swoją idolkę - mówi z uśmiechem Kacper.
Kacper Gołda od dwóch lat uczęszcza na zajęcia wokalne do Młodzieżowego Domu Kultury w Puławach, gdzie jego opiekunem jest Mariusz Oleśkiewicz.
- Od początku, kiedy do mnie trafił było słychać, że ma talent. Sukcesywnie pracowaliśmy nad kolejnymi piosenkami i było co raz lepiej. Martwiło nas tylko to, że mimo tego jak Kacper śpiewa nie został lokalnie doceniony na miarę swojego talentu. A tutaj poszedł do programu telewizyjnego i odniósł sukces - opowiada Mariusz Oleśkiewicz, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Puławach i instruktor wokalny Kacpra. - Mogę zdradzić, że będziemy razem z Kacprem nagrywać piosenkę, muzykę już mamy, teraz jesteśmy na etapie dogadywania tekściarza, ale myślę, że wyjdzie z tego coś ciekawego.
Co dalej? Kacper nie chce zdradzać, bo uczestników programu obowiązuje tajemnica. Zdradził tylko, że w kolejnym etapie programu X-Factor też da z siebie wszystko.
Kacper ma na koncie również inne sukcesy. Znalazł się w gronie laureatów ogólnopolskiej kampanii społecznej "Nie jesteś wyspą" dla utalentowanej młodzieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?